Blisko 9 tysięcy osób wyprowadziło się w ubiegłym roku z Chicago – wynika z danych biura spisu ludności. Tak dużej straty nie zanotowała żadna z 20 największych metropolii w Stanach Zjednoczonych. Od 2015 do 2016 roku liczba ludności Wietrznego Miasta spadła do 2,704,958. Oznacza to, że w ubiegłym roku Chicago opuściło 8,638 kiedy w 2014 na zmianę miejsca zamieszkania zdecydowało się 4,934 osób. Z kolei liczba mieszkańców Illinois spadła w 2016 roku o 37,508. Z Illinois głównie ludzie wyprowadzają się do bardziej słonecznych stanów jak Floryda, Teksas czy Arizona. Tymczasem Houston jest amerykańską metropolią, której w ciągu ostatnich paru lat regularnie przybywa mieszkańców przykładowo w 2015 populacja tego miasta zwiększyła się o 40,817 osób a w 2016 o 18,666. Także Nowy Jork stał się nowym domem dla 21,171 osób w 2016 roku. Analitycy przewidują, że z Chicago nadal będą wyprowadzać się ludzie. Głównymi powodami są wysokie podatki, wzrost przestępczości, bezrobocie a także pogoda.
