W wywiadzie dla CBS Barack Obama powiedział: Zawsze będę obywatelem Chicago
Barack Obama udzielił specjalnego wywiadu telewizji CBS. Jay Levine zadawał ustępującemu prezydentowi pytania związane z Chicago. Jedno z nich dotyczyło przemocy i wzrostu przestępczości. „To sprawa lokalna, która jednak dotyka nas wszystkich. Nie mogę wysłać żołnierzy do Chicago. Sytuacja w tym mieście jest bardzo specyficzna i za tak wysoką liczbę morderstw odpowiedzialne są przede wszystkim gangi i fakt dostępu do nielegalnej broni a także pewnego napięcia między policją a społeczeństwem” – powiedział Obama. „Podczas mojej prezydentury spadła w kraju liczba przestępstw, władze Chicago robią wszystko by ją ograniczyć” – dodał. Prezydent wyraził też oburzenie w związku z ujawnieniem nagrania na Facebooku, na którym zarejestrowano jak czwórka Afroamerykanów torturowała białego, 18-latka upośledzonego umysłowo. Na pytanie czy odniósłby sukces mieszkając w innej części USA Obama przypomniał, że do Chicago sprowadził się w 1985 roku. Jako młody aktywista wszedł w świat najpierw lokalnej polityki, która ułatwiła mu zwycięstwo w wyborach na prezydenta. „Chicago jest bardzo wyjątkowe i to jemu zawdzięczam moją polityczną karierę” – podkreśłił Obama. Jay Levine zapytał także Baracka Obamę czy zamierza wrócić do Chicago. Prezydent zaznaczył, że wraz z żoną Michelle postanowili pozostać w Waszyngtonie ze względu na szkołę córek jednak przypomniał, że nadal ma dom w Wietrznym Mieście. „Zawsze będę obywatelem Chicago. Po zakończeniu prezydentury mam nadzieję, że częściej będę przebywał w naszym domu w Hyde Park” – dodał Obama.