Sędzia nie zgodził się na oddalenie zarzutu o morderstwo wobec policjanta Jasona Van Dyke’a
Sędzia powiatu Cook nie zgodził się na odrzucenie zarzutów morderstwa, jakie usłyszał policjant Jason Van Dyke za zabójstwo w 2014 roku czarnoskórego nastolatka. Sędzia Vincent Gaughan uznał za bezzasadne, argumenty przedstawione przez obrońców oficera jakoby prokuratura pod naciskiem politycznym i społecznym zdecydowała się postawić ich klientowi zarzut morderstwa pierwszego stopnia. Adwokat Daniel Herbert przypomniał, że Jason Van Dyke będący w tym czasie na służbie miał prawo użyć broni wobec posiadającego nóż Laquana McDonalda. Dodał, że nastolatek włamał się do samochodów a ponadto groził, że zaatakuje nożem. Sędzia jednak nie zmienił zdania. Przypomnijmy: w nocy 20 października 2014 roku policja została wezwana z powodu uzbrojonego osobnika. Okazał się nim Laquan McDonald, który nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Wówczas Jason Van Dyke postrzelił go aż 16 razy. Nastolatek zmarł a po opublikowaniu nagrań z policyjnych kamer przez Chicago przetoczyła się fala protestów, domagano się też dymisji burmistrza Rahma Emanuela. Stanowisko stracił ówczesny nadkomisarz miejskiego departamentu policji Garry McCarthy, a prokurator federalna powiatu Cook, Anita Alvarez przegrała wybory.