
Mieszkańcy Chicago organizują pomoc dla ofiar trzęsienia ziemi w Ekwadorze. Zginęło w nim ponad 400 osób a prawie dwa tysiące jest rannych. Wśród ofiar śmiertelnych jest obywatel Stanów Zjednoczonych i dwóch Kanady. Pod gruzami zawalonych domów wciąż mogą znajdować się żywi ludzie.
W Chicago mieszka około 20 tysięcy imigrantów z Ekwadoru. Wielu z nich martwi się o swoich bliskich, którzy pozostali w rodzinnym kraju. Dziś Konsulat Generalny Ekwadoru organizuje o 7:30 w Casa Ecuatoriana przy 3300 W. Lawrence spotkanie dla osób, które chciałby pomóc poszkodowanym przez kataklizm. Przedstawiciele ekwadorskich władz poinformowali, że najbardziej potrzebna jest czysta woda, lekarstwa i żywność. Podczas spotkania podane zostanie również konto, na które można wpłacać pieniądze dla poszkodowanych.
Donacje można już składać na stronie internetowej konsulatu: chicago.consulado.gob.ec.