Odwołane loty na chicagowskich lotniskach i utrudnienia w działaniu wielu firm w metropolii – to efekt globalnej awarii komputerów z systemem Microsoft Windows. Zakłócenia zaczęły się od CrowdStrike, firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem, która dostarcza oprogramowanie wielu firmom na całym świecie.
Firma twierdzi, że problem wystąpił, gdy wdrożyła wadliwą aktualizację na komputerach z systemem Microsoft Windows. Zaznaczono, że przyczyną awarii nie był incydent bezpieczeństwa ani cyberatak. Tymczasem awaria spowodowała, że do południa z Międzynarodowego Portu Lotniczego O’Hare w Chicago dowołano ponad 250 lotów a 11 z Midway. Pozostałe loty są opóźnione. W piątek rano Federalna Administracja Lotnictwa Cywilnego (FAA) podała, że w całych Stanach Zjednoczonych linie lotnicze United, American, Delta i Allegiant uziemiły swoje samoloty. W ciągu dnia loty powoli wznowiono. Zakłócenia wystąpiły też w komunikacji kolejowej. Wprawdzie chicagowskie przedsiębiorstwo komunikacji miejskiej CTA stwierdziło, że awaria nie wpłynęła na usługi, ale były problemy z korzystaniem z aplikacji Ventra. Awaria zakłóciła działanie biur Sekretarza Stanu Illinois i placówek DMV. Sekretarz Alexi Giannoulias zwrócił się z prośbą by osoby wybierające się dziś do DMV wcześniej telefonicznie upewniły się, że biuro działa. Centrum Medyczne Uniwersytetu Chicago poinformowało, że z powodu awarii odłączono systemy komputerowe i serwery placówki. „Połączenia te są obecnie przywracane, a większość krytycznych systemów klinicznych i operacyjnych jest już ponownie online. Spodziewamy się, że przywracanie będzie kontynuowane w ciągu najbliższych kilku godzin” – poinformowano w komunikacie. Inne systemy szpitalne, w tym Rush University Medical Center i Sinai Chicago, również zgłosiły pewne problemy, ale miały one niewielki wpływ na pacjentów. Zakłócenia odnotowały też urzędy podległe rządowi stanowemu. „Ta awaria wpłynęła na kilka publicznych systemów online, powodując przerwy w świadczeniu usług. Stan pilnie pracuje nad przywróceniem i zminimalizowaniem wpływu na społeczeństwo” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez władze Illinois. Policja stanowa Illinois poinformowała, że departament miał również problemy techniczne podczas awarii, chociaż usługi połączeń 911 nadal działały. Z kolei Biuro Zarządzania Kryzysowego i Komunikacji Chicago stwierdziło, że jego operacje „nie zostały zakłócone przez awarię oprogramowania”.
