W parku Granta rozpoczęło się sprzątanie po Lollapalooza
Rozpoczęło się wielkie sprzątanie po zakończonym w niedzielę festiwalu Lollapalooza w Chicago. Od wczesnych godzin porannych w poniedziałek służby sanitarne pracowały w parku Granta, który w ciągu 4 dni odwiedziło około 400 tysięcy osób. Do najbliższego czwartku (10 sierpnia) zamknięte będą z powodu porządków ulice wokół parku a mianowicie Jackson i Columbus Drive oraz Balbo Avenue. Sześć lat temu kiedy to podczas festiwalu pojawiły się intensywne opady deszczu za sprzątanie i odnowienie parku organizator Lollapalooza zapłacił prawie milion dolarów. Na razie nie wiadomo jakie będą koszty w tym roku. Dodajmy, że uczestnicy tej jednej z największych imprez muzycznych w Wietrznym Mieście zostawili w parku Granta prawie 800 rzeczy w tym torebki, plecaki, telefony komórkowe, klucze, dokumenty tożsamości a nawet buty. Ponadto podczas 4-dniowego festiwalu aresztowano 27 osób a około 200 trafiło do lokalnych szpitali.