17 osób w tym trzy śmiertelnie zostały postrzelone w Chicago w ciągu zaledwie paru godzin od czwartku wieczorem do piątku nad ranem. Tymczasem miejski departament policji przygotowuje się do wzrostu przestępczości, jaka w miesiącach letnich notowana jest w Chicago. Z najnowszych danych wynika, że liczba strzelanin wzrosła już w tym roku o 36 procent w porównaniu do tego samego okresu 2020 a liczba morderstw o 19 procent. W tym roku w Chicago postrzelone zostały już co najmniej 1 244 osoby. Głównie w strzelaninach zginęły 244 osoby. Wśród ofiar są także dzieci.
Zobacz także
Close