W Chicago nieznacznie spadły ceny paliwa. W ubiegłym tygodniu za galon tzw. benzyny regularnej płaciliśmy o 7.5 centa mniej niż pod koniec października. Tymczasem średnia krajowa wrosła o prawie 2 centy – potwierdził analityk GasBuddy, Patrick DeHaan. Dodał, że w Chicago już wcześniej rozpoczęła się sezonowa podwyżka cen a w pozostałych rejonach Stanów Zjednoczonych dopiero na początku listopada. Ponadto wyższe ceny to efekt czasowego wstrzymania dostaw z Zatoki Meksykańskiej w związku z konserwacją rurociągu po przejściu huraganu Harvey. Dostawy odbywają się na bieżąco co również wpływa zdaniem specjalisty na uregulowane ceny paliwa. Na początku listopada średnio za galon benzyny regularnej w Chicago płaciliśmy 2.95 dol, aktualnie cena wynosi 2.88 dol. W dalszym ciągu ceny są wyższe w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego, kiedy to galon kosztował w granicach 2.23 dol. Patrick DeHaan nie wyklucza, że ceny nieznacznie wzrosną tuż przed Świętem Dziękczynienia (Thanksgiving , które przypada w USA 23 listopada.
Podobne Artykuły
Zobacz także
Close