Wzrosła liczba przypadków próby przewozu broni liniami lotniczymi. W marcu na chicagowskim lotnisku zatrzymano cztery osoby, w bagażu których znaleziono pistolety. W czwartek 41-letni mieszkaniec Indiany został aresztowany po tym jak w jego walizce odczas kontroli natrafiono na broń. W minionym tygodniu rewolwer próbowała przewieźć 81-letnia kobieta lecąca do Indianapolis. Federalna administracja bezpieczeństwa (TSA) poinformowała, że w ubiegłym roku przejęto na amerykańskich lotniskach 3,400 sztuk broń, którą pasażerowie próbowali wnieść na pokład samolotów. Liczba tego typu przypadków wzrosła o 28 procent w porównaniu z 2015. Większość pasażerów twierdzi, że zapomniało wyjąć z bagażu broń. Funkcjonariusze TSA przejmują na lotniskach również noże, miecze, granaty i inne narzędzia walki.
