
Pomysł ten może brzmi futurystycznie i przypomina znaną kreskówkę „The Jetsons” (Jetsonowie) ale firmy Airbus i Italdesign pracują nad produkcją latających samochodów. Grupa projektantów próbuje połączyć samochód z dronem. Według ich koncepcji taki pojazd sprawdzi się zwłaszcza w wielkich, zakorkowanych metropoliach. Dzięki specjalnej aplikacji kierowca mógłby zamówić taki bezzałogowy statek powietrzny, po zostawieniu części podwozia z kołami dron przeniósłby nas do wyznaczonego celu. Pierwsze takie latające samochody mogą się pojawić w ciągu najbliższych 10 lat – zapewniają ich pomysłodawcy.