Blisko 150 osób protestowało na kampusie Uniwersytetu Chicago w Hyde Park z powodu wizyty byłego menadżera kampanii prezydenta Donalda Trumpa, Corey’a Lewandowski’ego. Tematem spotkania była prezydentura Trumpa. Prelekcję, zresztą zamkniętą dla mediów zorganizowano na wydziale politycznym, który już wcześniej zapraszał polityków reprezentujących różne poglądy. Wśród protestujących byli studenci, wykładowcy a także pracownicy uczelni, którzy zaznaczyli, że odkąd Donald Trump został prezydentem w całym kraju (także na University of Chicago) zauważono wzrost aktywności organizacji białej supremacji. Niepokojący jest również fakt, że na spotkanie z Lewandowskim nie mieli wstępu dziennikarze.
- - - P O L E C A M Y - - -
