Chicago
Protest na Union Station, zebrani domagali się reformy chicagowskiej policji
Ponad 20 osób protestowało w Nowy Rok na chicagowskiej Union Station. W ten sposób dały one ponownie wyraz oburzeniu w związku z zastrzeleniem przez policję pod koniec grudnia 19-letniego studenta Quintonio LeGriera oraz 55-letniej Bettie Jones, matki pięciorga dzieci. Manifestujący domagali się również ukarania osób związanych ze sprawą zastrzelenia przez białego policjanta w październiku 2014 roku Afroamerykanina, 17-letniego Laquana McDonalda. Po raz kolejny pojawiło się też żądanie rezygnacji ze stanowiska burmistrza Rahma Emanuela i prokurator stanowej powiatu Cook, Anity Alvarez. Zebrani stwierdzili, że będą organizować kolejne protesty, by wymusić nimi reformę chicagowskiej policji.