W środę upłynął termin składania przez uczelnie wyższe w Illinois raportów na temat przypadków molestowania seksualnego. Stanowa prokurator generalna, Lisa Madigan zaznaczyła, że do ich sprawdzenia oddeleguje dodatkowych prawników tym bardziej, że nie wie czy administracja prezydenta Donalda Trumpa nie zmieni zasad wprowadzonych przez jego poprzednika Baracka Obamę. Chodzi o dodatkową ochronę nie tylko dla ofiar molestowania ale także o programy edukacyjne, prowadzone przez uniwersytety mające uświadamiać młodych ludzi o narastającym problemie wykorzystywania seksualnego. Madigan szacuje, że ofiarami molestowania seksualnego jest blisko 20 procent studentek. „To są różne formy od fizycznego do psychicznego ataku na kampusach „ – dodała prokurator. Federalna sekretarz departamentu edukacji, Betsy DeVos zapowiedziała parę miesięcy temu zmiany i unieważnienie niektórych przepisów, nie powiedziała których dokładnie. Przyznała jednak, że planowana jest nadal ochrona nie tylko ofiar molestowania seksualnego ale także sprawców tego typu ataków.
Zobacz także
Close
-
Protest przed kwaterą policji w Chicago25 listopada, 2015