Chicago znalazło się w dziesiątce najbardziej zakorkowanych miast w Stanach Zjednoczonych. Informacja ta nie jest zaskoczeniem dla mieszkańców, którzy każdego dnia stoją w ogromnych korkach w drodze do pracy. Z rankingu opracowanego przez biuro spisu ludności (U.S. Census Bureau) wynika, że przeciętnie Amerykanie na dojazd do pracy poświęcają ponad 26 minut. Chicago w tym zestawieniu uplasowano na 9. miejscu i z analiz wynika, że przeciętnie w korkach stoimy pół godziny jednak 23 procent kierowców na dojazd do pracy poświęca ponad godzinę. Oszacowano, że do Chicago do pracy dojeżdża w tygodniu 1,448 mln osób! Najbardziej zakorkowanym miastem jest San Jose w Kalifornii, gdzie przynajmniej 39 minut trzeba poświęcić na dojazd do pracy a 12 procent kierowców traci na to ponad godzinę, na drugim jest Jersey City w stanie New Jersey, na trzecim Long Beach w Kalifornii, a na kolejnych pozycjach: Oakland w Kalifornii, Nowy Jork, Mesa w Arizonie, Aurora w Kolorado, Arlington w Teksasie, wspomniane Chicago i Filadelfia.