Ponad 250 tysięcy dolarów przywłaszczyli sobie pracownicy CPS w ciągu ostatnich trzech lat. Pieniądze w tym karty upominkowe przeznaczone były dla uczniów jako nagrody, mające ich motywować do dalszej nauki. Z raportu przygotowanego przez inspektora generalnego wynika, że nauczyciele i dyrektorzy brali pieniądze przeznaczone na sprzęt oraz pomoce naukowe i robili prywatne zakupy. Przykładowo jeden z dyrektorów wydał 22 tysiące dolarów na zakupy w sklepach Costco i Apple. Pełniąca obowiązku prezesa Chicagowskich Szkół Publicznych, Janice Jackson powiedziała, że osoby, które dopuściły się nadużyć zostały dyscyplinarnie zwolnione. „Musimy postarać się o odzyskanie zaufania do naszego dystryktu szkolnego i aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych zaniedbań” – dodała Jackson.
