Kandydat Demokratów na prezydenta, Joe Biden odwiedził wczoraj Kenoshę. Rozmawiał z Jacobem Blake’iem i jego rodziną. Blake 23 sierpnia został postrzelony przez policjanta co wywołało falę protestów, których uczestniczy zniszczyli dużą część miasta. „W końcu dotarliśmy do momentu kiedy odpowiemy za grzech niewolnictwa sprzed 400 lat i ślady jakie pozostawił” – powiedział Joe Biden w Grace Lutheran Church po prywatnej, godzinnej rozmowie z postrzelonym mężczyzną i jego rodziną. Dodał, że w końcu mamy szansę by odciąć się od rasizmu i doprowadzić do poważnych zmian w kraju. Przed kościołem odbyła się manifestacja Blake Lives Matter. Biden odwiedził Kenoshę w Wisconsin zaledwie dwa dni po wizycie prezydenta Donalda Trumpa, który osobiście zapoznał się ze zniszczeniami i rozmawiał z przedstawicielami służb bezpieczeństwa. Nie spotkał się z rodziną Blake’a. Podczas swojego wystąpienia Trump skupił się na wprowadzeniu w Stanach Zjednoczonych porządku po zamieszkach jakie miały miejsce nie tylko w Wisconsin. Z kolei Biden obiecał, że jeżeli wygra wybory prezydenckie rozpocznie zmiany, które doprowadzą do zjednoczenia kraju.
