Pomimo burzy śnieżnej jaka w środę zaatakowała część Środkowego Zachodu na czas do Chicago dotarli rodzice z małą dziewczynką, wymagającą szybkiego przeszczepu wątroby. Tego dnia chicagowskie lotniska odwołały ponad tysiąc lotów a sytuacja na drogach też nie była najlepsza. Rodzice 2-letniej Young Brooklyn, zmagającej się z syndromem Alagille, genetyczną chorobą, która poważnie uszkodzić może narządy wewnętrzne otrzymali informację, że w Lurie Children’s Hospital czeka na małą pacjentkę wątroba. Rodzice musieli jednak jak najszybciej pokonać ponad 500 mil z Memphis do Chicago. Z pomocą przyszedł FedEx, który zaoferował lot. Mała pacjentka na czas dotarła do chicagowskiego szpitala, gdzie o 10 rano w czwartek przeprowadzony został udany zabieg przeszczepu. Teraz wraca do zdrowia a jej rodzice są wdzięczni za pomoc. Wiceprezes FedEx, Patrick Fitzgerald powiedział, że cieszy go fakt, iż udało się tak szybko dowieźć dziecko na zabieg.
