Nowy sondaż wskazuje na wysokie poparcie mieszkańców Illinois dla prezydenta Donalda Trumpa. W trzecim tygodniu jego urzędowania 45 procent mieszkańców naszego stanu wyraziło aprobatę dla działań prezydenta USA.
The Illinois Poll został przeprowadzony w dniach 3-6 lutego przez Victory Research, niezależną firmę badawczą z siedzibą w Chicago. Przeprowadzono ankietę wśród 1208 prawdopodobnych wyborców w wyborach powszechnych. 45-procentowe poparcie dla Trumpa jest nieco wyższe niż 43,47 procent głosów, które otrzymał w listopadowych wyborach, i mimo to na poziomie stanowym przegrał z ówczesną wiceprezydent Kamalą Harris. Jednak suma głosów jakie otrzymał w Illinois była najwyższa od czasów innego republikańskiego kandydata na prezydenta mianowicie George’a H.W. Busha w 1992 roku. Wzrosło także poparcie dla Trumpa w powiecie Cook z 35,7 proc. do 39,9 proc. oraz w powiatach sąsiednich z 44 proc. do 48,4 proc. W Chicago jego poparcie utrzymuje się na stałym poziomie 20,5 proc., niemal identycznym jak w listopadzie, kiedy to uzyskał 20,56 proc. głosów. Przykładowo Donalda Trumpa popiera 49,5 mężczyzn a kobiet 40,9 procent. Wśród tych, którzy głosowali na Trumpa, 90,3 proc. aprobuje jego dotychczasowe działania, podczas gdy 88,4 proc. wyborców Harris ma negatywne zdanie. Sondaż sprawdził również poparcie dla kilku wczesnych inicjatyw prezydenta Trumpa, ujawniając mieszane reakcje wśród wyborców w Illinois. Jego politykę imigracyjną łącznie z masowymi deportacjami nielegalnych imigrantów, którzy popełnili poważne przestępstwa popiera 60,6 procent respondentów a 53,2 procent popiera ogłoszenie stanu wyjątkowego w celu rozwiązania problemu nielegalnej imigracji. Jednak inne posunięcia Trumpa są mniej popularne. Tylko 28,8 proc. aprobuje ułaskawienie wszystkich uczestników skazanych za szturm na Kapitol, a 32,5 proc. popiera nałożenie taryf w wysokości do 25 proc. na produkty z Meksyku i Kanady. Ponadto 56,4 procent respondentów sprzeciwia się likwidacji Departamentu Edukacji.
