Kontrowersje wzbudziła kolejna wypowiedź Donalda Trumpa na temat sposobu zwalczania przestępczości w USA. Kandydat Republikanów na prezydenta stwierdził, że należy zastosować metodę „stop-and-frisk”. Podczas telefonicznego wywiadu udzielonego w czwartek telewizji Fox sprecyzował, że sposób ten powinien być zastosowany w Chicago, które zmaga się z ogromnym wzrostem przestępczości. „W tym roku ponad 3 tysiące osób zostało postrzelonych w Chicago. Konieczne jest bardziej zdecydowane działanie policji. To nie jest Afganistan, to jest Ameryka. Nie możemy dopuścić do tego by na ulicach Chicago sytuacja przypominała wojenny front” – stwierdził Donald Trump. Przypomnijmy, że zasada „stop-and-frisk” polega na kontrolowaniu przypadkowych osób, a następnie ich przeszukaniu. Trzy lata temu sędzia federalny w Nowym Jorku uznał ją za niekonstytucyjną. Właśnie w tym mieście została ona rozpowszechniona przez policjantów.
Podobne Artykuły
Zobacz także
Close
-
Pula w Powerball wzrosła do 1 miliarda dolarów!18 lipca, 2023