Chicagowska policja ponownie poszukuje piosenkarki Sinead O’Connor. Około 3:30 w czwartek po południu miejski departament policji został telefonicznie powiadomiony przez policję z Irlandii, że piosenkarka zamierza skoczyć z mostu w Chicago. „Jestem na jednym z mostów w Chicago, mam zamiar skoczyć” – tak miała powiedzieć O’Connor policji w Dublinie, gdzie wcześniej zadzwoniła.Natychmiast poinformowano oficerów patrolujących ulice naszego miasta. Na jednym z mostów zauważono ale 54-letniego mężczyznę, który próbował popełnić samobójstwo. Zabrano go do szpitala. Jednak nie natrafiono na pochodzącą z Irlandii piosenkarkę i autorkę tekstów.
49-letnia Sinead O’Connor w ubiegłym miesiącu była poszukiwana po tym , jak zniknęła ze swojego domu w Wilmette. Wybrała się na przejażdżkę rowerową, nie było z nią kontaktu, istniała obawa, że targnęła się na swoje życie. Znaleziono ją w pobliskim hotelu. Piosenkarka, która ma poważną depresję wielokrotnie groziła, że popełni samobójstwo.
Znajomy O’Connor powiedział, że w styczniu opuściła ona z powodów medycznych i osobistych Irlandię i przeniosła się do znajomych, mieszkających w rejonie Chicago.
Już by skoczyła i byłby spokój. Policja chicago ma naprawdę dużo więcej pracy niż uganianie się za jakąś wariatką. Wielka piosenkarka z Koziej Wólki która ma jedną znaną piosenkę. Pozdrowienia dla polskiego policjanta Łukasza W. który jest w dystrykcie Englewood