Chicagowska policja zdecydowała się powrócić do reguły, zgodnie z którą funkcjonariusze będą stosować znacznie mniej siły a z broni korzystać będą tylko w obronie życia – poinformował podczas piątkowej konferencji prasowej nadkomisarz Eddie Johnson. Metoda zostanie wprowadzona na 45 dni by w ten sposób sprawdzić jej skuteczności i czy zostanie ona zaaprobowana przez mieszkańców Wietrznego Miasta. Z powodu krytyki, jaka spadła na chicagowskich policjantów po zastrzeleniu w 2014 roku przez oficera Jasona Van Dyke’a czarnoskórego nastolatka, Laquana McDonlada władze miasta i departament policji starają się wprowadzić kolejne zmiany. W ramach zasady stosowania ograniczonej siły policjanci będą także zobowiązani do zapewnienia pomocy medycznej osobom poszkodowanym w trakcie ich działania. Policjant, który zauważy, że inny funkcjonariusz łamie regułę wyznaczoną przez departament będzie zobowiązany do interwencji. Policjanci będą mogli użyć broni tylko w momencie bezpośredniego zagrożenia życia – zaznaczył nadkomisarz Eddie Johnson.
