Blisko 17 tysięcy kobiet i mężczyzn zgłosiło się w sobotę na egzamin kwalifikacyjny na strażaka. W niedzielę do testu ma przystąpić kolejne 9 tysięcy osób, które chcą pracować w straży pożarnej lub jako ratownik medyczny. Tak liczne zainteresowanie nie powinno dziwić, bo po raz ostatni Chicago Fire Department przeprowadził rekrutację w 2006 roku. Komisarz miejskiej straży pożarnej, Jose Santiago powiedział , że od aplikantów wymagany jest dobry stan zdrowia i kondycja fizyczna, gdyż praca ta wiąże się z ogromnym wysiłkiem i strażak musi wykazać się wzorową sprawnością. Santiago zaznaczył, że ważne jest też podejście do pracy a właściwie służby w mundurze strażaka. W ciągu najbliższych tygodni na emeryturę uda się około 200 funkcjonariuszy chicagowskiej straży pożarnej i właśnie te etaty muszą być natychmiast obsadzone. Wśród osób, które zgłosiły się na test byli nie tylko mieszkańcy Chicago, w tym gronie znaleźli się również strażacy z Detroit i Nowego Jorku.
