Amerykanie coraz częściej zapadają na depresję…wielu z nich jednak nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji i nie szuka fachowej pomocy –wynika z badania, opracowanego przez National Center for Health Statistics. Najbardziej narażone na depresję są kobiety między 40 a 59 rokiem życia, aż 12 procent z nich przejawia wyraźne symptomy tej choroby współczesnej cywilizacji. Grupą najmniej narażoną na depresję w Stanach Zjednoczonych są nastolatki a dokładniej ich męska część. Lekarze przyznają, że nie jest łatwo leczyć depresję. Wielu pacjentów ukrywa swój stan. Dlaczego? To dla nich wstydliwa kwestia. Osobom tym można pomóc stosując środki farmokologiczne i terapię , prowadzoną przez psychologa. Depresję wywołuje najczęściej stres związany z pracą oraz problemy rodzinne .