Policjant zastrzelił mężczyznę w chicagowskiej dzielnicy Vittum Park. Z informacji podanych przez miejski departament policji wynika, że funkcjonariusz został zaatakowany nożem. Do zdarzenia doszło w sobotę około 1:40 nad ranem. Służby bezpieczeństwa otrzymały informację o osobie ugodzonej nożem w pobliżu 49 ulicy i Levergne Avenue. Po przybyciu na miejsce policjanci zauważyli mężczyznę z nożem rzeźniczym. Funkcjonariusze podczas próby zatrzymania napastnika użyli paralizatora elektrycznego. Nagle mężczyzna rzucił się na jednego z policjantów. Funkcjonariusz oddał parę strzałów w kierunku uzbrojonego osobnika. Strzały okazały się śmiertelne. Zgon mężczyzny stwierdzono na miejscu zdarzenia. Departament policji potwierdził, że podczas interwencji funkcjonariusze mieli włączone służbowe kamerki. W sprawie wszczęto postępowanie wyjaśniające. Żaden z policjantów nie został ranny. Funkcjonariusze biorący udział w zatrzymaniu na 30 dni zostali oddelegowani do pracy administracyjnej. W tym czasie cywilna komisja ds. odpowiedzialności policji (COPA) zajmie się dochodzeniem w tej sprawie.
