Rahm Emanuel broni planu ratowania muzeum Georga Lucasa w Chicago. Zgodnie z propozycją burmistrza, miałoby zostać wybudowane nad jeziorem Michigan. Aby muzeum twórcy „Gwiezdnych wojen” powstało w Chicago konieczne będzie nie tylko częściowe zdemolowanie East McCormick Place ale także zaciągniecie pożyczki w wysokości 1.2 miliarda dolarów, na co z kolei wyrazić musi zgodę legislatura Illinois. To może być trudne wobec problemów budżetowych, z jakimi boryka się nasz stan. W dodatku nadal miałoby obowiązywać pięć podatków turystycznych, w tym od wynajmu pokoju hotelowego hotelu. Obecnie wynosi on w sumie w Chicago 17.4 procent i jest wyższy od obowiązującego w Las Vegas, gdzie wynosi 12 procent. Emanuel argumentuje jednak, że wiele innych miast jak Nowy Jork czy San Francisco inwestuje w atrakcje turystyczne bo ich władze doskonale wiedzą, że w przyszłości przyniosą ogromny dochód. Burmistrz dodał, że tak będzie również z planowaną w Chicago budową muzeum prezydenta Baracka Obamy, które przyciągnie zwiedzających z całego świata.
Przypomnijmy, że po złożeniu w sądzie przez Przyjaciół Parku pozwu, w którym stwierdzono, że muzeum Lucasa miałoby powstać na terenie chronionym inwestycja stanęła pod znakiem zapytania. W dodatku w poniedziałek sędzia rozpatrujący sprawę przełożył po raz kolejny rozprawę o dwa tygodnie i wyznaczył ją na 3 maja.
