Arizona. Po kłótni z dziewczyną wysiadł z auta i zastrzelił dwóch przypadkowych mężczyzn
Mężczyzna z Arizony wściekł się po kłótni ze swoją dziewczyną – wysiadł z auta, a następnie zastrzelił dwóch przypadkowych ludzi, którzy czekali na przystanku autobusowym. 26-latkowi postawiono zarzut m.in. morderstwa pierwszego stopnia.
26-letni Dominic Celaya został aresztowany w poniedziałek pod zarzutem morderstwa pierwszego stopnia oraz bezprawnego użycia broni.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu w Glendale w Arizonie. Według relacji dziewczyny Celayi, która znalazła się w dokumentach sądowych – przed incydentem pomiędzy nią a 26-latkiem doszło do kłótni. Wściekły Celaya w pewnym momencie wysiadł z samochodu, wyszedł na ulicę i oddał strzały w powietrze. Chwilę później przeszedł na drugą stronę jezdni i otworzył ogień do dwóch siedzących na przystanku mężczyzn, śmiertelnie ranią obu.
Na miejscu zdarzenia policjanci zidentyfikowali obie ofiary – 69-letniego Richarda Hodakievica i 24-letniego Jaqueya Jamesa. Obaj zostali trafieni dwu- lub trzykrotnie. Obu mężczyzn uznano za zmarłych w szpitalu.
W czasie przesłuchania Celaya zaprzeczył, że to on oddał strzały do mężczyzn. Stwierdził w zasadzie, że nie przypomina sobie takiego zdarzenia z jego udziałem.
Red. JŁ
(Źródło: Fox News)