Były gubernator Pat Quinn zachęca mieszkańców Illinois do udziału w referendum dotyczącym podatku dla milionerów.
Demokrata zaznaczył, że wprowadzenie go w Illinois może oznaczać ulgi podatkowe dla pozostałych mieszkańców, zwłaszcza dotkniętych wysokimi podatkami od nieruchomości. Zgodnie z propozycją, Illinois obciążyłoby większym podatkiem osoby zarabiające rocznie więcej jak 1 milion dolarów. Stawka podatku dochodowego dla milionerów wzrosłaby z 4,95% do 7,95%, co przyniosłoby zysk do kasy stanu w wysokości 4,5 miliarda dolarów rocznie. „Musimy zrobić coś, aby zmniejszyć obciążenie podatkiem od nieruchomości” – powiedział Quinn. Szacuje się, że w Illinois mieszka co najmniej 77 tysięcy milionerów. Chociaż referendum nie jest wiążące, a to oznacza, że nie zmieni ono bezpośrednio prawa stanowego, Quinn ma nadzieję, że wygeneruje wystarczające poparcie społeczne, by zmusić ustawodawców do działania. Jego ostatecznym celem jest wprowadzenie w przyszłości poprawki do stanowej konstytucji, która pozwoliłaby Illinois mieć więcej niż jedną stawkę podatku dochodowego. Przeciwnicy tej propozycji obawiają się, że może ona skłonić wiele osób do opuszczenia Illinois. Badanie opublikowane na początku tego roku przez WalletHub wykazało, że Illinois ma drugie najwyższe podatki od nieruchomości w kraju. Wyższe płacą tylko mieszkańcy New Jersey.