Przestępczość, aborcja i podatki były głównymi tematami pierwszej debaty kandydatów na gubernatora Illinois. Odbyła się ona w czwartek w Normal na Illinois State University. Do ostrej wymiany zdań między ubiegającym się o reelekcję Demokratą, J.B. Pritzkerem a Republikaninem, Darrenem Bailey doszło zwłaszcza w kwestii SAFE-T Act. Bailey stwierdził, że ustawa znosząca między innymi kaucję gotówkową w Illinois sprawi, że mieszkańcy nie będą mogli czuć się bezpiecznie. Dodał, że Pritzker wprawdzie zapowiedział wprowadzenie zmian w zapisie, ale nie podał jakich dokładnie. Odnosząc się do policji Bailey powiedział:” „Pritzker zabrał im szkolenia. Teraz samorządy muszą szkolić własną policję. Powiedział, że musicie nosić kamerki na mundurach za które sami musicie zapłacić”. W kwestii aborcji Republikanin przypomniał, że Illinois ma prawo, które nie zmieniło się od lat. Pritzker stwierdził z kolei, że Darren Bailey chce odebrać kobietom prawo wyboru i prawo do reprodukcji. Politycy notorycznie oskarżali się o kłamstwa. Do ostrej wymiany zdań doszło też w kwestii zakazu posiadania broni szturmowej za którym opowiada się Pritzker a sprzeciwia się mu Bailey. Polityk partii republikańskiej uważa, że budżet stanu Illinois to marnowanie 10-15 miliardów dolarów, czyli blisko jednej trzeciej pieniędzy. Nie wytłumaczył jednak w jaki sposób te fundusze są marnowane. Bailey powiedział również, że stanu nie stać na wydawanie pieniędzy na migrantów. W ten sposób odniósł się do azylantów wysyłanych do naszego stanu a głównie do Chicago przez gubernatora Teksasu. Pritzker stwierdził, że naszym obowiązkiem jest zapewnienie pomocy tym ludziom. Pritzker uważa ponadto, że Bailey jest ekstremistą popieranym przez byłego prezydenta, Donalda Trumpa.
Zobacz także
Close
-
Wybory Prezydenta RP – komunikat Konsulatu Generalnego RP w Chicago.7 kwietnia, 2015