ChicagoUSA

Mieszkanka Illinois wspomina epidemię hiszpanki

105-letnia mieszkanka Illinois jest jedną z tych niewielu osób, które w ubiegłym wieku dotknięte zostały epidemią grypy hiszpanki. Teraz dostosowuje się do wskazań by nie zachorować na koronawirusa. Agnes Gresen mieszka w Kankakee. Pozostaje pod opieką swojego bratanka i jego żony. Kobieta powiedziała, że była dzieckiem kiedy w 1918 pojawiła się śmiertelna grypa. Zachorowała jej cała rodzina. 29-letnia matka zmarła. Ojciec i rodzeństwo Gresen wraz z nią walczyli o swoje życie. Nie było lekarstw ani tak łatwego dostępu do szpitali czy lekarzy – wspomina kobieta. Dekadę później zaczął się wielki kryzys i głód- kontynuuje. Jednak dzięki zaradności ojca i temu, że mieszkali na farmie udało się im przetrwać. Wiele osób porównuje pandemię koronawirusa do grypy hiszpanki, na którą mogło zachorować blisko 500 milionów ludzi na całym świecie czyli 1/3 populacji a zmarło od 20 do 100 milionów. Grypa pojawiła się w 1918 roku i trwała do 1920. Agnes Gresen zapytana czy boi się koronawirusa odpowiedziała, że nie. Zwróciła uwagę, że wiele osób lekceważy zagrożenie i nie przestrzega zasad wprowadzonych przez władze i to jej zdaniem jest niebezpieczne. Kobieta cieszy się dobrym zdrowiem i doskonałą jak na swoje lata pamięcią. Przyznała, że jeździła samochodem do 103 lat. Nadal ćwiczy i stara się aktywnie żyć.

- - - P O L E C A M Y - - -

Podobne Artykuły

Back to top button