Chciago zapłaci mniej sparaliżowanej kobiecie
Chicago zapłaci 115 milionów dolarów odszkodowania byłej tancerce, która została sparaliżowana po tym jak przewrócił się na nią przystanek autobusowy na lotnisku O’Hare. Wprawdzie w sierpniu ub. roku sąd przyznał kobiecie 148 milionów dolarów jednak adwokat reprezentujący władze miasta złożył apelację i za porozumieniem stron zgodzono się na wypłatę 115 milionów dolarów. Odszkodowanie zapłaci firma ubezpieczeniowa a nie podatnicy – zapewniły władze miasta. Przypomnijmy: 26-letnia Tierney Darden schroniła się 2 sierpnia 2015 roku przed burzą na przystanku, który nie wytrzymał naporu żywiołu i przygniótł młodą kobietę. Studentka Truman College, której pasją był taniec odniosła poważne obrażenia kręgosłupa i została sparaliżowana od pasa w dół. Władze miasta oferowały jej początkowo 22 miliony w ramach zadośćuczynienia jednak adwokat reprezentujący 26-latkę nie zgodził się na taką kwotę.