Chicago

2-letni chłopiec zginął pod kołami samochodu w Jefferson Park

Policja ukarała mandatem kierowcę, który śmiertelnie potrącił 2-letniego chłopca w chicagowskiej dzielnicy Jefferson Park. Koroner zidentyfikował ofiarę to Noah Katz. Do wypadku doszło w niedzielę około 4:10 po południu. 39-letnia matka przechodziła przez ulicę wraz z synem przy 4700 N. Central Avenue kiedy nagle rozpędzony samochód uderzył w nich. Dwulatek ciągnięty był przez auto przez parę stóp. Dopiero inny kierowca, świadek wypadku zatrzymał samochód, który potrącił dziecko. W pobliżu znajdowała się pielęgniarka, wprawdzie udzieliła natychmiastowej pomocy chłopcu jednak obrażenia były na tyle poważne, że Noah zmarł po przewiezieniu do Lutheran General Hospital w Park Ridge. Matka chłopca również przebywa w szpitalu, odniosła niegroźne obrażenia. Kierowca, który potrącił dziecko i jego matkę został ukarany mandatem za nadmierną prędkość, zignorowanie znaku stop oraz za to, że nie zwolnił na przejściu dla pieszych. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że często kierowcy w tym rejonie poruszają się z prędkością nawet 50 mil na godzinę, przejście przez ulicę jest więc bardzo ryzykowne. Radny z 45. okręgu, John Arena twierdzi, że konieczne jest zamontowanie progów bezpieczeństwa. Dodał, że na ten cel przyznane zostały już pieniądze z budżetu Chicago.

- - - P O L E C A M Y - - -

Podobne Artykuły

Back to top button