Polityczne komentarze po wyborze Eddie Johnsona na szefa chicagowskiej policji
Chicagowscy politycy i aktywiści komentują wybór nowego nadkomisarza departamentu policji. Podczas wczorajszej konferencji prasowej burmistrz Rahm Emanuel poinformował, że na to stanowisko nominował Eddie Johnsona, oficera służącego w chicagowskiej policji od ponad 27 lat. Decyzja Emanuela o tyle mogła być zaskakująca, że Johnson nie ubiegał się o posadę nadkomisarza. Tym samym burmistrz odrzucił 3 inne kandydatury, zarekomendowane mu przez specjalną komisję policji.
Kongresman Bobby Rush określił nowego szefa policji jako „człowieka honoru” z oddaniem stojącego na straży bezpieczeństwa naszego miasta. Dean Angelo ze związku zawodowego policjantów (Chicago Fraternal Order of Police) powiedział, że cieszy się, iż w końcu na czele departamentu stanie oficer z Wietrznego Miasta, który zna sytuację wewnętrzną i patrolował najbardziej niebezpieczne ulice. Nominację Eddie Johnsona z zadowoleniem przyjęły również organizacje reprezentujące społeczność Afroamerykańską i Latynosów.
Warto jednak podkreślić, że aby Johnson został na stałe nadkomisarzem departamentu policji Chicago musi dopełnić formalności a mianowicie złożyć odpowiednią aplikację i uzyskać aprobatę specjalnej komisji policji czyli Chicago Police Board.