Związek Zawodowy United Auto Workers (UAW) zareagował na wypowiedź byłego prezydenta Donalda Trumpa podczas jego wystąpienia przed Economic Club of Chicago w ubiegłym tygodniu. Rozmowa dotyczyła pracowników branży motoryzacyjnej i części produkowanych za granicą.
„Budują wszystko w Niemczech, a potem montują to tutaj” – powiedział Trump. „Morderstwo uchodzi im na sucho, ponieważ mówią: O tak, budujemy samochody. A oni wyjmują je z pudełka i montują. Mogłyby to robić nasze dzieci” – mówił Trump, który z ramienia partii republikańskiej ubiega się o powrót do Białego Domu. Członkini związku reprezentującego pracowników przemysłu samochodowego w USA, Dawyna Ferdinansen opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, które zostało udostępnione przez związek. „Wyzywam cię, Trump, na jeden, pełny, 12-godzinny dzień w dowolnym zakładzie montażu samochodów” – powiedziała. „Chcę zobaczyć, jak montujesz części z pudełka przez 12 godzin” – kontynuowała. Dodała, że dopóki Donald Trump nie wykona pracy fizycznej, nie powinien wygłaszać takich komentarzy pod adresem United Auto Workers. Związek poparł startującą w tegorocznych wyborach prezydenckich kandydatkę Demokratów, Kamalę Harris.