Związki zawodowe w dużej mierze wsparły finansowo kampanię wyborczą obecnego burmistrza Brandona Johnsona – wynika z ustaleń gazety Chicago Sun-Times. Związek Zawodowy Nauczycieli Chicago (CTU) wpłacił na jego konto do końca 2022 roku ponad 2,3 mln dolarów a krajowe związki zawodowe nauczycieli przekazały kolejne 3,3 mln dolarów. Johnson to były nauczyciel, który podczas kampanii mówił o lepszej współpracy ze szkołami publicznymi i ich pracownikami. CTU nie jest jedynym związkiem zawodowym zainteresowanym zmianą władzy w Chicago. Kampania Johnsona otrzymała łącznie 5,7 miliona dolarów od innych związków i grup pracowniczych. Większość z nich pochodziła od związków, które prowadzą negocjacje z ratuszem i jego siostrzanymi agencjami rządowymi w imieniu pracowników publicznych. W sumie ponad 80% z 13,6 miliona dolarów, które fundusz kampanii burmistrza, Friends of Brandon Johnson, zebrał od końca 2022 roku, pochodziło od zorganizowanych organizacji pracowniczych i stowarzyszonych. Poza nauczycielami, Service Employees International Union był odpowiedzialny za największą część pieniędzy pracowniczych, przekazując Johnsonowi ponad 4,5 miliona dolarów. Obejmuje to 1,8 miliona dolarów od oddziału reprezentującego pracowników służby zdrowia na Środkowym Zachodzie. Inny oddział SEIU, Local 73, ma dwa kontrakty, które zostały zatwierdzone przez Radę Miasta 18 września, a inny jest w trakcie „aktywnych negocjacji” z administracją Johnsona. Nie po raz pierwszy związki zawodowe wspierają kampanie kandydatów na burmistrza Wietrznego Miasta.
