10-latka zatruła się tlenkiem węgla. Dziewczynka zmarła. Chicagowska policja podała, że 10-latkę znaleziono w poniedziałek około 5:17 rano w mieszkaniu przy 3000 West Gunnison Street w dzielnicy Albany Park.
Wcześniej straż pożarna otrzymała zgłoszenie z powodu wysokiego odczytu tlenku. Z wstępnych ustaleń wynika, że u dziewczynki doszło do zatrzymania akcji serca. Przewieziono ją do Swedish Hospital, gdzie stwierdzono zgon. W mieszkaniu znajdowała się także osoba w wieku 12 lat. W ciężkim stanie trafiła do szpitala. W sprawie wszczęto dochodzenie. Chicagowska straż pożarna podała, że w styczniu notowana jest duża liczba zgonów związanych z zatruciami tlenkiem węgla. Dlatego apeluje do mieszkańców o sprawdzenie czujników. Strażacy nazywają tlenek węgla cichym zabójcą. Zatrucie tlenkiem węgla zazwyczaj objawia się bólem i zawrotami głowy, nudnościami, zaburzeniami równowagi i orientacji. Tlenek węgla jest szczególnie niebezpieczny, ponieważ jest bezbarwny i bezwonny.
