Jedna osoba zginęła w wypadku małego samolotu w Rockford. Maszyna podczas kołowania z niewiadomych przyczyn zjechała z pasa na lotnisku i stanęła w płomieniach. Pilot nie zdążył wysiąść z samolotu. Jego zgon stwierdzono na miejscu. Do zdarzenia doszło w czwartek około 3:40 po południu. W oświadczeniu wydanym przez lotnisko w Rockford zaznaczono, że zaledwie 2 minuty po wylądowaniu dwusilnikowego samolotu na miejscu była już straż pożarna i ekipy ratunkowe. Niestety pilota nie udało się uratować. Był on jedyną osoba znajdującą się na pokładzie maszyny. W sprawie dochodzenie wszczęła federalna administracja lotnictwa cywilnego (FAA).
Podobne Artykuły
Zobacz także
Close
-
Drużyna St. Louis Cardinals pokonała Chicago Cubs 4:010 października, 2015