W styczniu 2020 wzrosła liczba strzelanin i morderstw w Chicago w porównaniu do tego samego miesiąca w 2019. Miejski departament policji opublikował dziś najnowsze dane. W styczniu tego roku odnotowano 34 morderstwa. To o 55 procent więcej niż przed rokiem kiedy doszło do 22 zabójstw. O 43 procent wzrosła też liczba strzelanin. W ubiegłym miesiącu potwierdzono ich 139 a przed rokiem 97. Poszkodowanych w strzelaninach zostało 160 osób. Tymczasowy nadkomisarz departamentu policji Chicago, Charlie Beck przyznał, że dane te są alarmujące , jednak jest optymistą. „Jestem przekonany, że do końca roku przestępczość spadnie między innymi dzięki ściślejszej współpracy policji z mieszkańcami” – powiedział Beck. W styczniu 2020 spadła o 3 procent liczba włamań, rabunków i kradzieży samochodów.