W restauracjach szybciej zarazimy się koronawirusem niż na siłowni
Osoby wybierające się do restauracji i barów są dwukrotnie bardziej narażone na zakażenie koronawirusem niż przebywające w innych miejscach publicznych- wynika z badania krajowego centrum ds. chorób i ich prewencji (CDC). Podsumowanie analizy zawarto w opublikowanym w czwartek raporcie. Pod uwagę brano także siłownie, sklepy, salony kosmetyczne i fryzjerskie oraz pracę w biurach. Badanie przeprowadzono w związku z otwieraniem przez kolejne stany restauracji i barów. Klienci są w nich przyjmowani wewnątrz. Wcześniej możliwa była obsługa wyłącznie przy stolikach na zewnątrz. Od 30 września władze stanu Nowy Jork zezwolą na wznowienie działalności restauracjom i barom, które będą mogły przyjmować 25 procent dopuszczalnej liczby klientów wewnątrz lokalu gastronomicznego. CDC badania przeprowadziło w 11 stanach w których restauracje już działają w rozszerzonym zakresie. W badaniu wzięło udział 314 osób, które korzystały z usług restauracji. U 154 potwierdzono koronawirusa. CDC zaznaczyło, że mimo podjętych dodatkowych środków sanitarnych w tym noszenia maseczek przez obsługę niestety nadal istnieje duże ryzyko zakażenia COVID-19. Dlatego radzi by zamawiać dania w restauracjach na wynos i spożywać je w domu.