W pierwszy weekend czerwca odbył się w Chicago Avon Walk. Marsz, który liczy 39.3 mili i trwa 2 dni, a jego główną ideą jest walka z rakiem piersi. W tym roku udało się zebrać $3.1 miliona na rzecz walki z rakiem piersi, badań i na pomoc dla osób dotkniętych tym nowotworem.
W słoneczny poranek 3 czerwca w parku Maggie Daley Park w centrum Chicago zebrało się setki osób, aby wziąć udział w 2-dniowym marszu. Rak pierwsi w większości przypadków dotyczy kobiet, nic więc dziwnego, że wśród uczestników przeważała płeć piękna. Nie zabrało także panów, którzy okazali swoje wsparcie dla pań. Wielu z nich maszerowało w imieniu swoich mam, żon czy córek. Rak piersi atakuje zarówno młode, jak i starsze kobiety. Jego ofiarą może stać się nastoletnia dziewczynka, przed którą dopiero otwierają się wszelkie możliwości, realizująca się w życiu zawodowym i rodzinnym mama czy babcia ciesząca się urokami życia seniora.
Symbolem walki z rakiem piersi jest różowa wstążeczka, nic więc dziwnego, że różowy kolor królował podczas tego marszu. Różowe koszulki, spódniczki, ozdobniki, czapeczki, gadżety – wszystko to symbolizowało jedność z osobami walczącymi z rakiem piersi. Według najnowszych badań, co 2 minuty ktoś dowiaduje się, że cierpi na raka piersi i rozpoczyna swoją nierówną walkę. Jednym udaje się pokonać nowotwór i cieszyć się pełnią życia i takie osoby można było spotkać wśród uczestników. Maszerowali dzielnie przez 2 dni, aby podziękować za daną im drugą szansę, a ich wejście podczas ceremonii zakończenia wywołało ogromne wzruszenie. Pokonując 39.3 mili w upale, który w ten weekend nawiedził Chicago dali najlepsze świadectwo, że należy walczyć do końca i wspierać tych, którzy toczą swój bój o życie. Zarówno podczas ceremonii otwarcia, jak i zamknięcia nie zabrakło świadectw osób, które pokonały raka piersi i tych, którzy utracili najbliższe im osoby w wyniku choroby.
Wśród uczestników tegorocznego Avon Walk nie zabrakło również polskiego akcentu. Trud pokonania 39.3 mili podjęły dwie polonijne grupy – Różowe Kropeczki oraz Stokrotki. Obie ekipy zmęczone, ale szczęśliwe dotarły na metę, gdzie czekały na nich pamiątkowe medale i koszulki.
Aby wziąć udział w Avon Walk każda z osób musiała złożyć donację $1800. Dzięki donacjom uczestników oraz sponsorów Chicago w tym roku zebrało $3.1 miliona. Pieniądze te zostały już podczas ceremonii zakończenia rozdzielone do poszczególnych szpitali i instytucji, które prowadzą badania nad rakiem piersi, szukają skutecznego lekarstwa, otaczają opieką kobiety walczące z rakiem piersi oraz ich rodziny, organizują darmowe badania piersi czy prelekcje dla kobiet i mężczyzn na temat raka piersi.
MS
