W Chicago ma dziś dojść do protestu w związku z przedterminowym zwolnieniem byłego policjanta, Jasona Van Dyke’a. Został on skazany na 81 miesięcy za zastrzelenie podczas służby w 2014 roku czarnoskórego nastolatka, Laquana McDonalda. Były, chicagowski policjant odsiedział tylko połowę wyroku. Od dłuższego czasu aktywiści działający na rzecz obrony praw cywilnych i rodzina McDonalda domagają się postawienia Van Dyke’owi zarzutów federalnych. Dziś o 3:30 po południu list z takim wnioskiem ma otrzymać prokurator federalny Dystryktu Północnego Illinois, John Lausch. Protest odbędzie się na Federal Plaza w Chciago. Jego organizatorzy chcą, by Jason Van Dyke wrócił za kraty a nie cieszył się wolnością. Wśród osób i organizacji, które apelują o postawienie mu cywilnych zarzutów federalnych są między innymi pastor Jesse Jackson i The Rainbow PUSH Coalition, ksiądz Michael Pfleger z parafii pw. Świętej Sabiny oraz Black Lives Matter Chicago. Właściciele biznesów i sklepów otrzymali także ostrzeżenie przed możliwymi zamieszkami.
