Po poniedziałkowych burzach prądu pozbawionych jest jeszcze ponad 80 tysięcy mieszkańców metropolii chicagowskiej – poinformował ComEd. Największe uszkodzenia linii energetycznych odnotowano w południowych rejonach. Zasilanie ma być przywrócone najpóźniej do soboty do 3 po południu – zaznaczono w wydanym oświadczeniu. Tymczasem krajowe centrum meteorologiczne uzupełniło listę miejscowości przez które w poniedziałek przeszły tornada. W sumie w Illinois odnotowano ich 11. Gwałtowne załamanie pogody było efektem przechodzącego frontu zwanego derecho. Niesie on ze sobą burze oraz wiatr w porywach osiągający do 100 mil na godzinę. Dziewięć tornad potwierdzono w północnym Illinois w tym w Lake Geneval, Ottawa, Wheaton, Lombard, Grant Park, Spring Grove i w chicagowskiej dzielnicy Rogers Park a także dwa w rejonie Rockford. Jedno tornado pojawiło się także w południowo wschodnim Wisconsin. Najwięcej tornad w ciągu ostatnich lat w metropolii chicagowskiej odnotowano 30 czerwca 2014 roku. Potwierdzono ich wówczas 18. Najsilniejsze sklasyfikowano jako EF-1. Takie też przeszło w poniedziałek przez Rogers Park a towarzyszący żywiołowi wiatr w porywach osiągał 110 mil na godzinę.
