Ponad 130 pracowników miejskich Chicago głównie zatrudnionych w departamencie straży pożarnej zwróciło się do sądu o wstrzymanie nakazu szczepień przeciw koronawirusowi. Twierdzą, że jest niekonstytucyjny. Pozew wpłynął w czwartek do sądu federalnego w Chicago. Zaznaczono w nim, że dekret wykonawczy podpisany 3 września przez gubernatora Illinois, J.B. Pritzkera odnośnie nakazu szczepień wobec pracowników stanowych oraz służby zdrowia jest niezgodny z prawem. „Gubernator przekroczył swoje uprawnienia” – czytamy w dokumentach. Wymieniono w nich również zarządzenie burmistrz Chicago, Lori Lightfoot odnośnie obowiązkowych szczepień. Ogłosiła ona, że do 15 października osoby zatrudnione w urzędach miejskich muszą zgłosić swój status szczepień a te które nie przyjmą preparatu będą poddawane testom dwa razy w tygodniu do 31 grudnia. Pracownicy miasta poprosili również sędziego o stwierdzenie, że zarządzenie władz Chicago przekracza uprawnienia przyznane burmistrz a tym samym jest nieważne. Przypomnijmy, że w tym tygodniu departament policji Chicago pozbawił wynagrodzenia i odesłał do domów 21 funkcjonariuszy, którzy nie zgłosili statusu szczepień.
