We wtorek przez metropolię chicagowską przeszły gwałtowne burze. Towarzyszył im silny wiatr w porywach osiągający nawet do 80 mil na godzinę. Uszkodzone zostały linie energetyczne. W powiecie Cook prądu pozbawionych było ponad 3 tysiące odbiorców. Największe uszkodzenia zanotowano w powiecie Ogle, gdzie zasilania energetycznego nie miało prawie 12 tysięcy ludzi a w Winnebago ponad 7 tysięcy. W rejonie Chicago wiatr połamał drzewa a intensywne opady deszczu spowodowały lokalne podtopienia. Pojawiły się też opady gradu. W północnym Illinois wydano ostrzeżenie przed tornadem. Gwałtowne załamanie pogody wystąpiło po rekordowo ciepłym tygodniu. Tak wysokiej temperatury na początku listopada nie notowano w naszym regionie w ciągu 150 lat, odkąd prowadzone się pomiary. Jeszcze we wtorek termometry pokazywały 75 F. Dziś temperatura spadnie do 46 F.
