Problemy z tegorocznym budżetem są powodem obniżenia przez znaną agencję ratingową oceny kredytowej Chicago.
Analityk S&P Global powiedział, że budżet uchwalony przez Radę Miasta miesiąc temu nie rozwiązał problemów i pozostawił znaczną nierównowagę, która według agencji sprawi, że zrównoważenie przyszłych budżetów będzie jeszcze trudniejsze. Obniżenie ratingu nastąpiło po tym, jak w listopadzie agencja umieściła ogólny dług miasta na liście obserwacyjnej a to oznacza, że Chicago będzie prawdopodobnie więcej kosztować zaciąganie pożyczek. Administracja burmistrza Brandona Johnsona twierdzi, że ocena nie odzwierciedla dokładnie zdolności miasta do wywiązania się ze swoich zobowiązań ani rosnącej siły roboczej. Johnson obiecał stawić czoła tym wyzwaniom i powiedział, że raport nie ujmuje dokładnie kroków podjętych przez jego administrację w celu rozwiązania problemów finansowych, z jakimi Chicago zmaga się od lat.
