Amerykański Senat przyjął w tym tygodniu rezolucję honorującą Wadea Al-Fayoume, 6-letniego palestyńsko-amerykańskiego chłopca z Plainfield w Illinois. Dziecko zostało zamordowane w październiku ubiegłego roku w wyniku ataku motywowanego – jak to określili śledczy – antymuzułmańską i antypalestyńską nienawiścią. Rezolucja Senatu stwierdza, że „nikt nie powinien być celem aktów nienawiści ze względu na swoje pochodzenie etniczne lub religię, niezależnie od tego, czy takie pochodzenie etniczne lub religia są wyrażane werbalnie, czy poprzez sposób ubierania się, na przykład poprzez noszenie hidżabu, kefiji, turbanu, mitpahatu, tichel, shpitzel, sheitel, kippah lub jarmułki” oraz że Stany Zjednoczone „nie tolerują przestępstw z nienawiści, islamofobii, antysemityzmu oraz dyskryminacji palestyńskiej i antyarabskiej”. Hanan Shaheen, matka Wadea, również została ugodzona nożem podczas ataku. Sprawca, właściciel domu, w którym kobieta wynajmowała mieszkanie, Joseph Czuba, został oskarżony o zabójstwo 6-latka i zranienie jego matki. Liczba przestępstw z nienawiści w USA wzrosła od czasu ataku Hamasu 7 października 2023 roku, który wywołał wojnę między Izraelem a Hamasem w Strefie Gazy. Senatorowie Dick Durbin i Tammy Duckworth, Demokraci z Illinois, byli głównymi sponsorami wspomnianej rezolucji. Została ona jednogłośnie przyjęta we wtorek wieczorem w izbie kontrolowanej przez Demokratów. Z kolei zasiadające w Izbie Reprezentantów USA, Demokratki z Illinois Lauren Underwood i Delia Ramirez sponsorują podobne rozporządzenie w niższej izbie Kongresu. Jednak dokument utknął w martwym punkcie w Izbie Reprezentantów, kontrolowanej przez Republikanów. Jej przewodniczący, Mike Johnson także polityk partii republikańskiej, nie powiedział, czy zamierza zwołać posiedzenie na którym takie rozporządzenie mogłoby trafić pod głosowanie kongresmanów.
