Nie żyje 14-latka potrącona przez samochód na przystanku autobusowym w chicagowskiej dzielnicy Auburn Gresham. Do wypadku doszło w piątek około 6:35 wieczorem. 33-letni kierowca Mercedesa jadący na zachód 79 ulicą nie zatrzymał się na czerwonych światłach i uderzył w Jeepa jadącego na południe ulicą Racine. Jeep odbił się i wjechał w przystanek autobusowy na którym stała kobieta i 14-latka. Obie odniosły rozległe obrażenia. Nastolatkę w poważnym stanie zabrano do Comer Children’s Hospital gdzie zmarła. 33-letniego kierowcę Mercedesa i ranną kobietę z przystanku przewieziono do University of Chicago Medical Center. Stan ich lekarze określają jako poważny. Hospitalizowano również 42-letniego kierowcę Jeepa. Policja próbuje ustalić dokładne przyczyny wypadku.
Zobacz także
Close
-
Książę Harry wystąpi podczas szczytu światowych liderów fundacji im. Baracka Obamy13 października, 2017