Chicago
Rodzice protestowali w śródmieściu Chicago z powodu oszczędności planowanych przez CPS
Ponad 100 osób wzięło udział w proteście jaki odbył się w środę w śródmieściu Chicago. Wzięli w nim udział rodzice i nauczyciele szkół publicznych. Najpierw zebrali się przed siedzibą gubernatora czyli Thompson Center skąd przeszli przed budynek, w którym mieści się zarząd CPS. Protestujący domagali się zwiększenia nakładów na edukację. Rodzice przynieśli ze sobą transparenty z napisami „Dzieci zasługują na więcej” i „Przestańcie niszczyć nasze szkoły”. CPS poinformował w tym tygodniu, że w związku z deficytem zmuszony będzie w przyszłym roku szkolnym wprowadzić nawet 40 proc. cięcia. To z kolei spowoduje nie tylko likwidację wielu programów edukacyjnych ale również zwolnienia nauczycieli. CPS liczy na pomoc finansową władz stanowych.