Do śmierci mężczyzny, zatrzymanego do kontroli drogowej w czwartek przez policję w Chicago przyczyniły się rany postrzałowe, powstałe w wyniku samookaleczenia i z powodu strzałów oddanych przez policję – wynika z raportu opublikowanego przez biuro koronera powiatu Cook. Jego śmierć uznano za zabójstwo. Jednak biuro koronera podkreśliło, że obrażenia były na tyle poważne zarówno te spowodowane postrzałem policji jak i ranami powstałymi na skutek samookaleczenia, iż trudno jest jednoznacznie zweryfikować, które doprowadziły bezpośrednio do śmierci 31-letniego mężczyzny. Mariano Ocon Jr. miał rany postrzałowe między innymi głowy i klatki piersiowej. Przypomnijmy: w czwartek w dzielnicy Belmont Central około 12:30 po południu funkcjonariusze próbowali zatrzymać samochód, w którym zauważyli broń. Mercury wjechał na trawnik i przewrócił znak „Stop” przy 6000 West Wellington. Podczas próby zatrzymania mężczyzna wyszedł z samochodu i uciekł. Funkcjonariusze udali się w pościg. Jeden z nich strzelił w jego kierunku. Ocon upadł na ziemię. W samochodzie oprócz mężczyzny była także jego dziewczyna i dwoje dzieci.
Podobne Artykuły
Zobacz także
Close
-
W Illinois powstają kolejne elektrownie wiatrowe30 grudnia, 2019