Rada Miasta Chicago przegłosowała usunięcie honorowej nazwy Trump Plaza
Chicagowscy radni przegłosowali we wtorek usunięcie honorowej nazwy Trump Plaza sprzed hotelu i wieżowca należącego do miliardera, Donalda Trumpa ubiegającego się o fotel prezydenta z ramienia Republikanów. Wcześniej decyzję zatwierdził komitet Rady Miasta. W ubiegłym miesiącu dwie tabliczki z honorowymi nazwami zostały skradzione, do tej pory nie odnaleziono osoby odpowiedzialnej za ich zniknięcie. Usunięcie honorowej nazwy to wynik ostrych wypowiedzi Donalda Trumpa pod adresem Wietrznego Miasta, borykającego się z dużą liczbą strzelanin. Podczas kilku przemówień miliarder odniósł się do przemocy w Chicago i porównał sytuację w naszym mieście do wojennego frontu w Aleppo czy Bagdadzie. „Chicago zmaga się z przemocą jak wiele innych, amerykańskich miast ale wizerunek przedstawiony przez Donalda Trumpa jest przesadzony” – stwierdził radny Brendan Reilly, który w ubiegłym miesiącu przedstawił projekt przewidujący usunięcie nazwy Trump Plaza. Przypomnijmy, że zarówno Reilly jak i burmistrz Chicago otrzymali pieniądze od Donalda Trumpa na swoje kampanie wyborcze.