ChicagoUSA

Przedwyborczy sondaż po rezygnacji Joe Bidena. Największe szanse na wygraną ma Kamala Harris

Po rezygnacji Joe Bidena z walki o reelekcję pojawiło się już parę nazwisk polityków, którzy mogliby go zastąpić w tegorocznych wyborach prezydenckich. Najczęściej wymieniana jest wiceprezydent Kamala Harris. Sondaż Ipos pokazuje, że to ona ma największe szanse na pokonanie Donalda Trumpa. Wprawdzie były prezydent w tej rozgrywce miałby 43 % głosów a Harris 42 % jednak do wyborów zostało jeszcze parę miesięcy i jak zwracają uwagę eksperci sceny politycznej przy sprawnej kampanii Demokratka mogłaby zyskać poparcie wyborców. W ścisłej czołówce kandydatów partii demokratycznej jest także gubernator Illinois, J.B. Pritzker. Gubernator od początku tegorocznej kampanii popierał Bidena i nieustannie krytykował Donalda Trumpa za jego skrajnie prawicową politykę, retorykę i wyrok skazujący. Sondaż Ipsos wykazał, że 34% wyborców wybrałoby Pritzkera, gdyby to on był kandydatem Demokratów na prezydenta. Z tego samego badania wynika, że gubernator Illinois przegrałby z Trumpem na którego chęć oddania głosu w tym samym badaniu zadeklarowało 40 % respondentów. Wśród   kandydatów wymieniana jest też gubernator Michigan Gretchen Whitmer, która wygrała reelekcję w 2022 roku. Jej nazwisko wymieniano wśród potencjalnych kandydatów w wyborach prezydenckich ale dopiero w 2028 roku. W sondażu Ipsos Whitmer wyprzedziła Trumpa. Chęć zagłosowania na gubernator Michigan wyraziło 41% ankietowanych a na Trumpa 36 %. Bidena może zastąpić też gubernator Kalifornii Gavin Newsom, zagorzały obrońca praw kobiet, imigracji i gospodarki. W zeszłym roku z powodzeniem wygrał wybory w swoim stanie. Jednak Newsom, jak wynika z sondażu Ipsos nie miałby szans w starciu z Donaldem Trumpem. Były prezydent mógłby liczyć na 42%   głosów a gubernator Kalifornii na 39 %.   Gubernator Kentucky Andy Beshear, postrzegany jako wschodząca gwiazda Demokratów na południu po tym, jak w zeszłym roku wygrał reelekcję w republikańskim stanie także raczej nie ma szans na wygraną z Trumpem. Sondaż Ipsos pokazuje, że na Beheara głosowałoby 36% a na Trumpa 40% wyborców.

- - - P O L E C A M Y - - -

Podobne Artykuły

Back to top button